poniedziałek, 27 lutego 2012

Żyć bardziej przez chwilę.

Obiecałam, że skończę opis mojej chińskiej eskapady... Cóż, kłamałam.

W tym roku wybieram się do RPA. I proszę nie pytajcie mnie "Dlaczego tam?", bo nie znoszę tego pytania. Odpowiedź jest taka sama jak poprzednio: mam ochotę zrobić coś głupiego i to właśnie robię.


Bilet już kupiony. Wiza na 30 dni gratis.


Boję się wszystkiego związanego z tym wyjazdem. Let's face it.